Czwartek, 21 listopada
Imieniny: Janusza, Konrada
Czytających: 11279
Zalogowanych: 87
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: Rakownica jak wrzód

Sobota, 10 kwietnia 2010, 8:01
Aktualizacja: Niedziela, 11 kwietnia 2010, 8:32
Autor: Angela
JELENIA GÓRA: Rakownica jak wrzód
W ubiegłym roku basenowe niecki wypełniła deszczówka. Jednak szanse, aby to miejsce stało się bezpiecznyn kąpieliskiem, są znikome.
Fot. TEJO
Czy zaniedbany i zdewastowany były ośrodek wypoczynkowy na Rakownicy zmieni swój wygląd? Niewiele na to wskazuje. Samorząd nie ma pomysłu na zagospodarowanie popularnego przed laty miejsca relaksu jeleniogórzan. Na nieruchomość trudno znaleźć chętnego kupca. Teren, który obecnie podlega Międzyszkolnemu Ośrodkowi Sportu, ma być przekazany miastu.

Co roku odżywa nadzieja mieszkańców, że znajdzie się podmiot, który jakoś zagospodaruje zniszczoną Rakownicę. Dziś to jedno z bardziej zaniedbanych byłych uroczysk, gdzie przez około 20 lat działał ośrodek wypoczynkowy z basenem cieszący się powodzeniem wśród jeleniogórzan. Rakownica, zbudowana w czynie społecznym w lipcu 1974 roku, od początku jednak nie miała pewnego zasilania w wodę, co przyczyniło się do późniejszych kłopotów placówki i zdecydowało o jej zamknięciu.

Temat Rakownicy wpisuje się w ogólny problem obiektów basenowych w Jeleniej Górze. Jest obiektem, który ciąży na budżecie Międzyszkolnego Ośrodka Sportu. Obiektem zdewastowanym, zdekapitalizowanym niemal w stu procentach, o wartości księgowej 3,5 mln zł, i nie wiadomo co z nim zrobić. Pomysłu na zagospodarowanie tego terenu nie mam – powiedział Miłosz Sajnog, zastępca prezydenta Jeleniej Góry.

Nie było podmiotów, które chciałby Rakownicę przejąć, zainwestować i prowadzić tam działalność. Jak zapewnia wiceszef miasta, trwają obecnie rozmowy, co robić z obiektami podlegającymi pod Międzyszkolny Ośrodek Sportu. - Jeśli cokolwiek wykluje się z tych rozmów, to państwa poinformuję, ale dzisiaj nie ma żadnej gwarancji, że znajdzie się inwestor na Rakownicę – mówił Miłosz Sajnog.

Poprzedni zarządca, (czyli Związek Harcerstwa Polskiego – RED), doprowadził ten obiekt do dewastacji. Dzisiaj obiekt generuje ogromne koszty, chociażby ogrodzenia i dopilnowania. Kiedy zasiadałem tam jako radny komisji sportu, sugerowałem dyrektorowi o zdjęciu tego obiektu z budżetu MOS - u i przekazaniu go miastu. Myślę, że takie przekazanie Rakownicy miastu nastąpi w najbliższym czasie – dodał zastępca prezydenta.

Zanosi się więc na to, że przez kolejny rok ośrodek pozostanie dzikim wysypiskiem śmieci, a szanse na powrót do jego pierwotnej funkcji są – póki co – znikome.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Ile książek w roku czytasz? Audiobooki i e-booki też się liczą.

Oddanych
głosów
642
Jedną
6%
Kilka (3-5)
19%
Dużo (6-12)
17%
Bardzo dużo (więcej niż 12 rocznie)
29%
Czytam od przypadku do przypadku (wolę internet od książek)
8%
Wcale nie czytam książek
21%
 
Głos ulicy
Czy Teatry Uliczne w tym roku się podobały?
 
Warto wiedzieć
Upadek Niemiec: Rząd się rozpadł, a recesja za rogiem
 
Rozmowy Jelonki
Zielone pogranicze
 
Aktualności
Autobusy nie dają rady
 
Karkonosze
Rozszerzenie Karkonoskiego Parku Nadowego – za i przeciw
 
Okiem fotografa
Co popada śnieg, to zaraz stopnieje
 
112
Kolizja z autobusem

Jedzenie na telefon

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group