Tym razem mecz się odbył, ale wysokość trawy pozostawiała wiele do życzenia i gdyby goście nie chcieli powalczyć w sportowej rywalizacji, również mogli oprotestować stan murawy.
Przechodząc do wydarzeń meczowych, to goście już w 4. minucie objęli prowadzenie, a strzelcem gola był Dominik Kufel. Mimo usilnych prób do przerwy Lotnik nie zdołał odwrócić losów spotkania. Na początku drugiej połowy jeżowianie dopięli swego i w 48. minucie wyrównał Dawid Denc. Podopieczni Pawła Szabata szukali swojej szansy na komplet punktów, jednak mimo przewagi optycznej, nie zdołali pokonać Szatana po raz drugi. Mecz zakończył się wynikiem 1:1 i obie ekipy pozostały na czołowych pozycjach w tabeli (Lotnik jest liderem i ma 8 pkt. przewagi nad Czarnymi). Oba zespoły zmierzą się ze sobą w najbliższą sobotę (29.05, godz. 11:30) w Lwówku Śląskim.
Lotnik Jeżów Sudecki - Czarni Lwówek Śląski 1:1 (0:1)
Lotnik: Romańczuk - Kuciński, Jemai, Denc, Wójcik, Rypiński, Mejsner, Linkiewicz, Lebiedziejewski, Dziciątkowski, Danielski oraz Zieliński, Wolf, Wiśniewski, Smoliński, Pruś, Bajer, Kaźmierczak.
Czarni: Szatan - Rybiałek, Podobiński, Kufel, Karpowicz, Kolasiński, Hołyszewski, Draj, Bagiński, Witkowski, Suski oraz Przybyło, Mazurek, Karbowniczek, Giera.