T o wyjątkowa podróż do świata rękodzieła i kultury ludowej. Autorami prezentowanych prac są reprezentanci trzech pokoleń mieszkającej na terenie gminy Mysłakowice rodziny Gałek.
Nestor rodu Jan Gałek (1903-1979) był rzeźbiarzem i skrzypkiem ludowym. Weteran Batalionów Chłopskich, rolnik, działacz społeczny, członek OSP, radny gminy Mysłakowice. Rzeźby głowy rodu przedstawiają głównie figury zwierząt wykonane za pomocą dłut i kozika w drewnie lipowym, a malowane temperą klejową, utrwalaną szelakiem i woskiem. Wypalane wzorki i technika rzeźbienia tworzyły niepowtarzalny styl prac Jana.
Kazimierz Gałek (1946-2006) był snycerzem, renowatorem zabytków, rzemieślnikiem. Absolwent Cieplickiej Szkoły Rzemiosł Artystycznych. Jego kunszt snycerski i wiedza o starych technologiach często była wykorzystywana podczas prac renowacyjnych lokalnych zabytków, kościołów i pałaców (np. Krzeszów, Jelenia Góra, Kowary, Legnica). Nie obca była mu również sztuka użytkowa przejawiająca się stylizowanymi rzeźbami i przedmiotami codziennego użytku (np. świeczniki, lustra, ramy, wieszaki).
Zbigniew Gałek (ur. 1955) z zawodu ślusarz. Swoją pasję rzeźbiarską odziedziczył w genach, tak jak i reszta rodziny po swoim ojcu Janie Gałku. W pracach p. Zbigniewa można dostrzec nawiązanie do tradycji regionu podparte duchem gór. Oprócz rzeźby regionalnej wykonuje również rzeźbę sakralną - krzyże, madonny i świątki. Nawiązuje do przyrody rzeźbionymi budkami lęgowymi dla ptaków.
Najmłodszy spośród autorów prezentowanych prac - Jan Gałek (ur. 1972) - jest ślusarzem, renowatorem zabytków, rzemieślnikiem kultywującym tradycje rodzinne. Warsztat, w którym wychowywał się od dzieciństwa odziedziczył po swoim ojcu Kazimierzu. Pasjonat fotografii i fotografiki, pokazujący w swoich barwnych obrazach kunszt dawnych rzemieślników. Nierzadko ratował ich dzieła, poddając renowacji w rodzinnej pracowni - sejfy, rzeźby, malowane skrzynie i szafy oraz wiele innych przedmiotów artystycznych. Znając dawne techniki malarskie twórców ludowych, tworzy stylizowane meble ludowe, wykorzystując zapomniane techniki starych mistrzów z regionu Karkonoszy.