Niektórzy Czytelnicy skarżą się, że czasem długo muszą czekać aby włączyć się do ruchu z al. Solidarności w ul. Sudecką.
Są nawet głosy, że przydałoby się tam rondo. Okazuje się, że budowę tam hamują przewlekłe procedury.
Jak pisze Krzysztof:
Rondo, to jest potrzebne na końcu Al. Solidarności w drodze na Karpacz, codziennie kolo godz. 15 jest tam kłopot. Praktycznie nie da rady włączyć się do ruchu na Sudeckiej, a w piątek to już szkoda gadać. Dramat.
Iwona dodaje:
Na rondzie też trzeba umieć jeździć. Ostatnio wracając z Wrocławia, byłam świadkiem zajechania drogi drugiemu w trakcie objazdu ronda.
Czytaj więcej:
Procedury hamują budowę
Czytaj więcej:
Jeżów prosi o rondo