W kameralnej atmosferze przybyli goście rozmawiali z malarzem o powstawaniu jego obrazów, ich tworzeniu, natchnieniu i inspiracjach. Artysta opowiedział także w barwnych anegdotach o kolejach swojego życia - od dzieciństwa, poprzez studia aż do chwili, gdy na powrót zamieszkał w Cieplicach.
Swoją fascynację malarstwem surrealistycznym, która zaprowadziła go w obszar zarówno warsztatowych poszukiwań, jak i eksplorowania własnych emocji oraz percepcji, Andrzej Woźniak podsumował w ten sposób: Surrealizm to jest świetna zabawa, ale za bardzo mnie pochłania, przez co staje się dla mnie zbyt niebezpieczny.
Artysta, pytany przez uczestników spotkania o wiele niuansów malarskiego życia, przyznał też, że jeśli chodzi o malarstwo akwarelowe czy portretowe, woli pracować „porządnie”, we własnym rytmie, do czasu, gdy sam uzna, że obraz jest skończony.
Wystawę „Na ścieżkach malarstwa”, w otoczeniu której odbyło się to spotkanie, a prezentującą: obrazy surrealistyczne, akwarele, portrety, karykatury i szkice do obrazów surrealistycznych można oglądać do 26 kwietnia 2019. Wstęp wolny.