O tym, jak bardzo zmieniło się to miejsce świadczy fakt, że mieli Państwo dylemat: czy to ulica Jasna, czy Szkolna. Na ten haczyk dało się złapać sporo naszych wiernych Czytelników, między innymi, pan Marcin Herba. Tym razem: pudło! To ulica Szkolna, róg Solnej.
– Właściwie miałem nie pisać, ale ponieważ na zdjęciu widać dom mojego dzieciństwa odpowiadam. Fotograf stał na placyku po wyburzeniu kamienicy na rogu Szkolnej i Solnej. Powstał w ten sposób parking bo wtedy jeszcze nie było ograniczeń wjeżdżania samochodami na te ulice. Za samochodem widać lokal, w którym był zakład introligatorski. W miejscu za płotem stał budynek w którym było wejście na rogu po schodkach ale nie pamiętam, czy był tam sklep czy knajpa. Teraz w miejscu gdzie stał fotograf jest Dom Towarowy D&D a ściślej rzecz biorąc chyba stoisko mięsne – pisze do nas pan Maciej.
Piotr Doliński odpowiada: – Zdjęcie przedstawia ul. Szkolną, auto marki Warszawa jest skierowane przodem wzdłuż ul. Solnej. W kamieniczkach na zdjęciu dzisiaj mieści się m.in.: sklep Metalowiec, "Składnica Harcerska", oraz sklep sportowy. W oddali widać m.in. kamienicę, w której znajduje się piekarnia Rumina, oraz budynki kamienic Placu Ratuszowego. Na terenie, który jest odgrodzony płotem, pewnie niedługo rozpocznie się budowa bloków, które stoją do dzisiaj na tych ulicach.
– W miejscu ogrodzenia znajdował się sklep z dywanami w budowli podobnej do baraku – pisze Iwona Sztebner. – Miał duże oszklone wystawy, zabarykadowane kratami. Wnętrze sprawiało wrażenie pustego i rzadko było widać sprzedawcę. W połowie sklepu stała maszyna do stębnowania dywanów – opisuje nasza Czytelniczka. Wspomina także długie kolejki po chleb przed piekarnią Ruminów, które „biły” rekordy długości w stanie wojennym. – Godzina milicyjna zaczynała się o 23, a kolejka ustawiała się już w nocy, aby o 6 rano dostać chrupiący i pachnący chleb. Formowali ją mężczyźni, którzy ukrywali się przed patrolami w pobliskich bramach. Do dziś pamiętam zapach tego chleba…. – dodaje.
Same ilustracje pokazują, jak to miejsce zmieniło się w ciągu około 40 lat. Ostatnio – bardzo szybko. Koszmarny pawilon z dywanami stał jeszcze kilka lat temu. Zburzono go dopiero w 2006 roku i bardzo szybko zbudowano tu kamienice plomby. Widocznych na starym zdjęciu dwóch budynków już nie ma: zostały wyburzone na krótko po wykonaniu tej fotografii. W pustym miejscu wyrośnie niezbyt piękne blokowisko – nowa zabudowa ulicy Solnej.
Pani Anicie gratulujemy wygranej: paczki niespodzianki od wydawnictwa Plan. O sposobie odbioru poinformujemy panią mailowo. Wszystkim serdecznie dziękujemy za udział w konkursie i zapraszamy do kolejnego jego odcinka za tydzień.