Stacja narciarska Szrenica Ski Arena w Szklarskiej rozpoczęła przygotowania do sezonu zimowego. Wczoraj uruchomiono system naśnieżania na „Puchatku”, a wkrótce zostaną włączone cztery armatki w górnej części nartostrady „Śnieżynka”.
Obecnie stacja Szrenica Ski Arenę przygotowywana jest do sezonu zimowego. Trwają obowiązkowe przeglądy techniczne kolei i wyciągów. Jeśli nie będzie ocieplenia, sezon powinien zacząć się 6 grudnia.
W tym roku do dyspozycji stacja ma wydajniejszy, zmodernizowany system sztucznego naśnieżania. Unowocześniono stacje pomp przy stacji pośredniej i na Hali Szrenickiej. Ma to duży wpływ na produkcję sztucznego śniegu. Na „Puchatku” wydajność urządzeń śnieżących wzrosła o ok. 100 proc. Na trasie pracują nowe, sprawniejsze armatki. Kupiono ich osiem.
Dotychczas mogliśmy śnieżyć „Puchatka” wyłącznie z dolnej przepompowni, która podaje 100 m3 wody na godzinę — wyjaśnia Robert Mazurkiewicz, kierownik ds. technicznych w spółce Sudety Lift. - Po modernizacji podajemy tam dodatkowe 100 m3 wody na godzinę z przepompowni przy stacji pośredniej. Został również dogęszczony system lanc śnieżących. W sumie na „Puchatku” jest ich 32. Przy sprzyjającej pogodzie będziemy mogli znacznie szybciej przygotować tę jedną z najpopularniejszych nartostrad oraz łącznik prowadzący do trasy „Śnieżynka”. W optymalnych warunkach może to trwać 3-4 doby.