W środę, 29 marca ok. godz. 9.40 służby wezwane zostały na ul. Moniuszki w Jeleniej Górze, aby siłowo otworzyć drzwi do jednego z mieszkań, którego lokator nie dawał znaku życia.
Jak informuje podinspektor Edyta Bagrowska, rzecznik prasowy jeleniogórskiej policji - służby zawiadomił pracodawca lokatora, z którym nie mógł nawiązać kontaktu. Po siłowym wejściu do mieszkania okazało się, że mężczyzna nie żyje. Zmarł z przyczyn naturalnych.