Poranny chłód odczuwalny od kilku dni przypomina, o rozpoczętej niedawno jesieni. O ochłodzeniu świadczy też pierwszy tej jesieni niewielki opad śniegu, który pojawił się w ostatni czwartek na Śnieżce.
Jak mówi Krzysztof Krakowski z Karkonoskiego Parku Narodowego, śnieg padający na szczycie Śnieżki pod koniec września nie jest niczym szczególnym. Dla porównania - w ubiegłym roku pierwszy opad białego puchu miał tam miejsce w połowie września.
Można powiedzieć, że w tym roku pierwszy opad śniegu pojawił się dość późno – mówi K. Krakowski. - W poprzednich latach zdarzało się, że pojawiał się już w sierpniu, a w połowie XX wieku bywało, że nawet w lipcu. Na Śnieżce obserwujemy postępujące ocieplenie klimatu, które jest jeszcze bardziej widoczne niż na nizinach. Średnia temperatura na najwyższym szczycie Karkonoszy w ciągu ostatnich 140 lat wzrosła o 2 stopnie Celsjusza, podczas gdy średnia tej podwyżki dla całego świata wynosi 1,2 st. C.