Karpacz: Spaliśmy i nagle zaczęło coś dzwonić
Poniedziałek, 22 stycznia 2024, 11:44
Aktualizacja: 11:47
Autor: MJr
Aktualizacja: 11:47
Autor: MJr
Chłopiec wypoczywający w hotelu Sandra w Karpaczu opowiada o porannym alarmie w obiekcie.
- Strachu było dużo, ale będę miał co opowiadać w szkole - mówi młody turysta.