W środę (7.10) w Internacie Zespołu Szkół w Lubomierzu odbyło się wyjątkowe spotkanie młodzieży z Maciejem Regewiczem, który jest regionalistką i współzałożycielem projektu Antonówka – podziemia, które nie istnieją. Jest również pasjonatem historii, przewodnikiem, działaczem społecznym, organizatorem rekonstrukcji historycznych oraz menedżerem w Projekt Arado – zaginione laboratorium Hitlera.
Należy zaznaczyć, że zaproszony gość jest również absolwentem Zespołu Szkół w Lubomierzu. To kolejne wydarzenie w lubomierskim internacie z inicjatywy wychowawców - Michała Prutisa i Mateusza Sadowskiego.
Tematem spotkania była historia Dolnego Śląska. Młodzież miała okazję poznać tajemnice Antonówki oraz dowiedzieć się czym jest Projekt Arado. Prelekcja miała charakter wielotematyczny, ponieważ pojawiły się również zagadnienia o wystąpieniach publicznych, wspomnieniach z pobytu w ZS w Lubomierzu, a zaproszony gość odpowiedział na pytanie jak to jest być regionalnym dziennikarzem. Zwieńczeniem całego przedsięwzięcia była ekspozycja skarbów III Rzeszy. Spotkanie miało charakter wywiadu, który przeprowadzili wychowankowie z koła teatralnego.
Jestem bardzo szczęśliwy, że mogłem wrócić do murów lubomierskiego internatu w roli osoby, która ma coś do przekazania młodzieży. Pamiętam jakbym wczoraj przeżywał pierwsze inspiracje oraz pomysły na rekonstrukcje historyczne. A co do prelekcji? Spotkanie przebiegło w bardzo przyjaznej i ciekawej atmosferze, a fakt bardzo dużego zainteresowania młodzieży, która adresowała do mnie wiele pytań bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Uważam, że bardzo ważnym aspektem w wychowaniu młodzieży jest edukacja i przede wszystkim dialog. Z tego miejsca chciałem podziękować gronu pedagogicznemu internatu ZS w Lubomierzu za możliwość wystąpienia przed młodzieżą oraz zaprosić wszystkich do skorzystania z oferty turystycznej Projektu Arado – zaginione laboratorium Hitlera oraz Antonówki – podziemi, które nie istnieją - powiedział Maciej Regewicz.