W izraelskiej Hajfie Maja Włoszczowska wywalczyła srebrny medal Mistrzostw Europy. Naszej zawodniczce zabrakło zaledwie 5 cm do obrony tytułu mistrzowskiego.
Już na początku wyścigu Maja znalazła się w trójce zawodniczek, które nadały ton rywalizacji. Ostatecznie Polka, razem z Szwajcarką Kathrin Leumann uciekły Włoszce Evie Lechner. Maja przez długi czas prowadziła, ale niestety przegrała o 5 cm rywalizację, która miała zacięty przebieg aż do ostatnich chwil.
Pomimo tego, że nie udało jej się obronić tytułu mistrzowskiego, srebrna medalistka z Pekinu wykazała się niesamowity hartem ducha. Mai nie złamały, ani niedawne problemy zdrowotne, ani bałagan organizacyjny wokół kadry narodowej.
Już w niedzielę srebrną medalistkę Europy będziemy mogli zobaczyć na Górskich Mistrzostwach Polski w Kolarstwie Szosowym „Podgórzyn-Borowice”.