Na imprezę edukacyjną zorganizowaną przez Biuro Wystaw Artystycznych, przyszło sporo dorosłych wycieczkowiczów, ale dominowali młodzi ludzie z jeleniogórskich gimnazjów. Tomasz Miszczyk zaczął od placu Ratuszowego, gdzie zaczęła się kształtować Jelenia Góra i w chwili, kiedy pojawiła się pierwsza wzmianka o stolicy Karkonoszy, musiał już istnieć rynek. – Z początku była tu zabudowa drewniana, murowana i kamienna pojawiła się dopiero po Wojnie Trzydziestoletniej – mówił przewodnik.
Pierwotnie rynek nie miał ratusza w środku. Jego funkcję spełniała jedna z kamienic najpewniej w północnej pierzei. Pierwszy ratusz nie zachował się do dziś: wskutek błędów konstrukcyjnych runął bowiem pod koniec lutego 1739 roku, a do katastrofy, w której zginęły trzy osoby, przyczynił się huraganowy wiatr. – Zachowała się tylko jedna rycina starego magistratu: powstała 100 lat po jego zawaleniu, więc nie mamy pewności, jak on wyglądał. Wiemy jedynie, jak był ustawiony, a to dzięki badaniom archeologicznym przeprowadzonym w piwnicach ratusza na początku XXI wieku – wyjaśnił Tomasz Miszczyk
Dodał, że choć plac Ratuszowy jest najstarszą częścią miasta, nie przeprowadzono tu nigdy badań archeologicznych na szeroką skalę. Okazją do eksploracji były jedynie tzw. nadzory archeologiczne w trakcie prowadzenia prac budowlanych związanych z rekonstrukcją wyburzonych w latach 60. i 70. kamieniczek w rynku.
Wycieczka udała się także do ratuszowych piwnic, gdzie Tomasz Miszczyk pokazał poszczególne detale architektoniczne i opowiedział o badaniach archeologicznych. W podziemiach działa obecnie pub „Kaligrafia”.
Kolejnym przystankiem na średniowiecznym szlaku były zarastające krzakami wykopaliska przy ulicy Jasnej. Przewodnik pokazał grupie, na jakim poziomie działało średniowieczne miasto. – Przez wieki nie było ani twardej nawierzchni, ani nie sprzątano miasta: tworzyły się więc warstwy z odpadków, które narastały w miarę upływu lat. Średniowieczna Jeleniej Góra istniała o około półtora metra niżej niż obecna – dodał. Pokazał także najcenniejsze miejsca wykopane podczas prac nadzorowych na placu, na którym ma zacząć się budowa Galerii Pasaż Grodzki.
– Najcenniejsze dla archeologów są stare śmietniki, bo tam zachowało się najwięcej śladów trwałych z dawnych czasów – mówił Tomasz Miszczyk. Podobnie doły kloaczne. Odchody są bardzo dobrym konserwantem, a co ciekawe – mimo upływu lat nie tracą woni. – Po kilku godzinach spędzonych w takich warunkach człowiek po prostu śmierdział – usłyszeli zebrani. Dowiedzieli się także, że odkryte fundamenty i piwnice kamienic wyburzonych tu w latach 60. i 70 XX wieku pochodzą z czasów barokowej prosperity Jeleniej Góry.
Prelegent zwrócił też uwagę na resztki fortyfikacji jeleniogórskich: na zachowane do dziś baszty grodzką oraz zamkową. – Budowano je odległość zasięgu jednego strzału z łuku, ale przez lata zatraciły swój obronny charakter. Z czasem baszta grodzka została zaadoptowana na mieszkania, a w zamkowej do 1911 roku działał punkt widokowy. Dziś jest niedostępna.
Wycieczka udała się na koniec do legendarnej kolebki Jeleniej Góry, czyli na Wzgórze Krzywoustego i na wieżę widokową zwaną „Grzybkiem”. Tu Tomasz Miszczyk pokazał resztki podgrodzia zamkowego i opowiedział o kilku wykopaliskach, których celem było znalezienie dowodów na pochodzenie miasta z 1108 roku. Niestety, takich śladów nie znaleziono. Najwcześniejsze pochodzą z epoki późnego średniowiecza. Z przekazów historycznych wiadomo, że do 1433 roku istniał tam zamek, zburzony przez jeleniogórzan. Pierwsza wzmianka o zamku znajduje się w łacińskim dokumencie dotyczącym nadania przywilejów mieszczanom świdnickim, spisanym przez księcia Bolka I „na zamku w Jeleniej Górze” (Actum Hirschberg in castro).
Od 1911 roku punktem charakterystycznym jest wybudowana z okazji 800-lecia miasta wieża widokowa. – Średniowiecznych śladów zachowało się w Jeleniej Górze niewiele. Dlatego warto uzupełnić taką wycieczkę pokazem multimedialnym – wspomniał Tomasz Miszczyk.
W tym tygodniu cykl Biura Wystaw Artystycznych przenosi się do Cieplic. W środę Andrzej Paczos, znawca regionu, poprowadzi zainteresowanych śladami Schaffgotschów (zbiórka przed Pałacem Schaffgotschów w południe), a w czwartek – Stanisław Firszt, dyrektor Muzeum Przyrodniczego, pokaże interesujące zakątki Cieplic. Zbiórka w południe przez Muzeum Przyrodniczym.
Obejrzyj video z dzisiejszej wycieczki