Kolokwialnie mówiąc, sprawa sprowadza się do tego, że jedna i druga struktura samorządowa, czyli powiat ziemski i powiat grodzki, otrzymują pomoc finansową na utrzymywanie PUP w Jeleniej Górze. Zsumowana subwencja obu struktur w założeniu powinna była wystarczyć na koszty utrzymania PUP, niemniej każdego roku i starostwo powiatowe, i starostwo grodzkie dokładały się do utrzymania urzędu kwotami od 60 do 100 000 tys. zł. Na rok 2017 powiat grodzki skalkulował wydatki na PUP ponad subwencje na kwotę 88 000 zł. I w tym momencie pojawił się problem.
- Skarbnik miasta przekazał informację naszemu skarbnikowi, że takich środków w roku 2017 nie będzie - mówi zastępca starosty Paweł Kwiatkowski. – W tym stanie rzeczy zarząd powiatu podjął uchwałę o wypowiedzeniu obowiązującego porozumienia pomiędzy starostwami.
Jakie będą skutki tych działań ? Po okresie 3-miesięcznego wypowiedzenia porozumienia, to jest od grudnia do lutego, starostwo powiatowe będzie się rozliczać z faktycznych kosztów, jakie poniesie w każdym miesiącu. Proporcja tych kosztów będzie wynikała z działań ustawowych w tym zakresie. Następnie poprzez skomplikowany system rozliczania comiesięcznego, starostwo będzie obciążać miasto z tytułu poniesionych kosztów.