Dla przykładu: jeleniogórscy miejscy strażnicy zostali wezwani do jednego z domów przy ulicy Sudeckiej. Zgłaszający stwierdził, że nastąpiła awaria wodociągu. Przybyły na miejsce „awarii” patrol ustalił, że ktoś odkręcił zawór w piwnicy, co spowodowało, że została ona zalana do wysokości ok. 20 cm, a na górnych kondygnacjach zaczęło brakować wody…
Strażnicy w okresie „długiego weekendu” mieli także inne, niecodzienne interwencje. M.in. do siedziby SM jeden z mężczyzn przyniósł królika w transporterze, twierdząc, że zwierzę zostało najpewniej porzucone. Po sprawdzeniu okazało się, że właścicielka królika przebywa w szpitalu. Zadeklarowała, że odbierze swojego pupila, gdy tylko wróci do domu.
„Troskliwy” kierowca, widząc na jednej ze stacji paliw rozlany olej zawiadomił Straż Miejską, ale nie pofatygował się, by o swoim odkryciu powiadomić obsługę stacji. Gdy na miejsce przyjechał patrol SM i powiadomił obsługę, ta bez trudu w jednej chwili zneutralizowała plamę oleju.