Idea charytatywnej akcji „Szlachetna Paczka” zrodziła się dziewięć lat temu w Krakowie z inicjatywy ks. Jacka, prezesa stowarzyszenia „Wiosna, który zasłynął m.in. ze spowiadania ludzi przed galeriami handlowymi. W tym roku wspiera ją rzesza znanych ludzi, głównie sportowców, ale nie tylko. „Szlachetną paczkę” w tym roku przygotował m.in. Jerzy Dudek, bramkarz wraz z całą drużyną piłki nożnej Real Madryt.
Do akcji włączyli się również: drużyna polskich siatkarzy, Tomasz Majewski, kulomiot, mistrz Olimpijski z Pekinu, Monika Pyrek, Grzegorz Turnau czy siostry Agnieszka i Urszula Radwańskie. Jelenia Góra włączyła się do tej akcji po raz pierwszy. Jak się okazało, wiele na naszym terenie jest do zrobienia. Rada Młodych znalazła 15 rodzin, które realnie potrzebują pomocy. Dla trzech z nich paczki już są przygotowywane, pozostałe rodziny czekają na pomoc.
– Akcja polega na tym, że w okresie Świąt Bożego Narodzenia mieszkańcy, ich rodziny i znajomi przygotowują paczki dla biednych rodzin z okolicy. Cała idea akcji polega na tzw. mądrym pomaganiu. Około 25 naszych wolontariuszy Rady Młodych Wspólnego Miasta najpierw z różnych instytucji, szkół, instytucji pozarządowych czy wywiadów środowiskowych dowiadywała się, które rodziny realnie tej pomocy potrzebują – mówi Paweł Gluza z Rady Młodych Wspólnego Miasta.
– Wybraliśmy 15 takich rodzin, w których przeprowadziliśmy dwie ankiety. Jedna z nich dotyczyła obecnej sytuacji materialnej tych rodzin i co wpłynęło na tę sytuację. Druga ankieta dotyczyła informacji, czego te rodziny potrzebują. Następnie na stronie szlachetnapaczka.pl zamieściliśmy opisy tych rodzin. Teraz zachęcamy wszystkich mieszkańców do wybrania sobie jednej rodziny i spróbowania stworzenia takiej paczki - dodaje.
Na początku zgłaszają się pojedyncze osoby, które do akcji starają się z czasem zaangażować swoich znajomych, rodzinę, szkoły i instytucje Finał akcji odbędzie się 10 grudnia br. Do tego czasu mieszkańcy mogą tworzyć te paczki, a następnie przywieźć je do magazynu, który będzie się mieścił przy kościele św. Jana Pawła Ewangelisty na Zabobrzu przy ul. Kiepury w Jeleniej Górze.
- Najważniejsze potrzeby tych rodzin to z reguły żywność, środki czystości czy odzież. Czasami rodziny podają też marzenia swoich dzieci. Często ich pociechy marzą o niewielkich rzeczach, jak sterowany samochód, lalka czy piłka, na co ich rodziców po prostu nie stać - dodaje Paweł Gluza.