Po wczorajszej porażce z podopiecznymi Tomasza Włodowskiego jeleniogórzanie zagrali zacięty mecz ze Śląskiem Wrocław. Górą okazały się Sudety, które wygrały 83:77.
Dziś gospodarze turnieju zmierzyli się z Górnikiem Nowe Miasto Wałbrzych. Po wyrównanej pierwszej kwarcie jeleniogórzanie odskoczyli rywalom w drugiej części gry. Skuteczna gra w obronie i dobrze przeprowadzone kolejne akcje zapewniły Sudetom prowadzenie 35:21.
W drugiej połowie meczu Sudety nadal dominowały na parkiecie, kontrolując wysokie prowadzenie. W czwartej kwarcie przewaga wzrosła do 20 punktów i tak już zostało do końca spotkania. Ostatecznie podopieczni Ireneusza Taraszkiewicza wygrali 61:41.
Z pewnością dobra gra Jakuba Czecha, Wojciecha Klimka czy Łukasza i Rafała Niesobskich cieszy przed rozpoczynającym się za tydzień sezonem. Do zespołu być może dołączą testowani zawodnicy z Wrocławia – Piotr Magdziarz i Filip Gładki. Wszystko zależy od ich chęci gry w zespole. Obydwoje są studentami uczelni wrocławskich i będą musieli dojeżdżać do Jeleniej Góry ze stolicy Dolnego Śląska.
Z gry zespołu zadowolony jest Ireneusz Taraszkiewicz, dla którego turniej był okazją do rozegrania spotkań sparingowych, których w okresie przygotowawczym było mało.
W pozostałych meczach turnieju Śląsk przegrał z Nysą 63:65 i wygrał z Górnikiem 67:61. Nysa z kolei pokonała Górnika 79:45.
Zwycięzcą turnieju została Nysa Kłodzko, która wyprzedziła kolejno Sudety Jelenia Góra, Śląska Wrocław i Górnika Nowe Miasto. Najskuteczniejszym zawodnikiem Sudetów okazał się Jakub Czech z 42 punktami, a najlepszym zawodnikiem zespołu wybrano Łukasza Niesobskiego.
Jaką formę zespół rzeczywiście prezentuje przekonamy się już za tydzień kiedy Sudety rozpoczną rozgrywki II ligi. Jeleniogórzanie o godzinie 16 w hali przy ul. Sudeckiej podejmą Albę Chorzów.