Dominik Bronisławski i Paweł Niemienionek, piłkarze trzecioligowych Karkonoszy Jelenia Góra podsumowują wyjazdowe spotkanie z Lechią Zielona Góra zakończone wynikiem 1:1.
- Szanujemy wczorajszy wynik i jeden punkt zdobyty na ciężkim terenie w Zielonej Górze. Graliśmy z bardzo dobrą drużyną. Szkoda, że nie została uznana bramka na 0:2, bo mogliśmy się pokusić o komplet punktów. Od dzisiaj skupiamy się już na meczu z Wartą Gorzów Wielkopolski i zrobimy wszystko, żeby wygrać to spotkanie! - komentuje piłkarz Karkonoszy Jelenia Góra, Dominik Bronisławski.
- Doceniamy ten punkt zdobyty na trudnym terenie z bardzo dobrym zespołem. Szkoda sytuacji, które mieliśmy w pierwszej połowie i w samej końcówce meczu, gdzie rzutem na taśmę mogliśmy zdobyć decydującą bramkę. Myślę, że kierując się liczbą stworzonych sytuacji przez obie drużyny, można powiedzieć, że ten remis jest sprawiedliwym wynikiem. Cieszy fakt, że nie przegraliśmy trzeciego kolejnego spotkania, ale czas najwyższy, żebyśmy się przełamali i w najbliższym meczu u siebie sięgnęli po komplet punktów - dodaje Paweł Niemienionek, strzelec gola dla Karkonoszy.