- Uczestnicy warsztatów z „Siódemki" mieli okazję poznać tradycje zdobienia pisanek zapomnianą techniką, tj. metodą batiku – mówi Aleksandra Krzywicka, pracownik Działu Sztuki Muzeum Karkonoskiego.
Za pomocą „pisaka" - szpilki osadzonej w drewienku nanosili na skorupkę jaja rozgrzany wosk pszczeli tworząc wzór. Następnie pokrytą woskiem pisankę barwili w specjalnych farbach, osuszyli i ponownie nakładali woskowy wzór. Czynność tę powtarzali w zależności od ilości zastosowanych kolorów. Ostatnim etapem było pozbycie się wosku. Można to było zrobić podgrzewając jajko nad płomieniem świecy i przecierając je ściereczką.
- Tradycja zdobienia jaj w Polsce sięga X wieku – opowiada Aneta Sikora-Firszt – historyk sztuki i kierowniczka Działu Oświatowego Muzeum Karkonoskiego. - W kulturze ludowej jajku przypisywano rolę magiczną, zwłaszcza święconemu. Wierzono w jego dobroczynną i życiodajną moc. Przechowywanie pisanek w domu miało zapewnić pomyślność. Wymiana pisanek między panną a kawalerem była potwierdzeniem uczucia. Do dnia dzisiejszego kultywowany jest zwyczaj dzielenia się święconym jajkiem podczas śniadania Wielkanocnego.
- Warsztaty cieszą się ogromnym zainteresowaniem – mówi plastyk Małgorzata Amarowicz. - Liczba uczestników chętnych do wzięcia udziału w zajęciach ponad dwukrotnie przekroczyła liczbę miejsc jaką przewidzieliśmy.