- Pamiętamy, że na bramach Stoczni Gdańskiej były portrety Matki Bożej, ojca św. Jana Pawła II, były krzyże i modlitwy w trakcie strajków. To są fundamenty naszego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność” - mówił Franciszek Kopeć, przewodniczący regionu jeleniogórskiego NSZZ „Solidarność”. - Nie jest przypadkiem, że patronem „S” jest ks. Jerzy Popiełuszko, nie jest przypadkiem, że głównym jej założycielem jest Jan Paweł II, a Solidarność jest obecna na mszach świętych. Na naszych sztandarach są symbole wiary katolickiej, a główne hasło to „Bóg, Honor, Ojczyzna” - dodał szef jeleniogórskiego oddziału związku.
36 lat do dużo czasu. Odchodzą nasi członkowie, często założyciele: ks. Jerzy Gniatczyk, Henryk Burchała, Helena Zielińska – wspominał F. Kopeć, prosząc o chwilę ciszy ku czci zmarłych.
Przedstawiciele związku, wiceprezydent Jeleniej Góry Jerzy Łużniak, a także senator Krzysztof Mróz składali kwiaty pod tablicą upamiętniającą powstanie związku, która przy Bazylice Mniejszej została odsłonięta z okazji 35-lecia. Był też były szef jeleniogórskiej Solidarności Tadeusz Lewandowski, obecnie radny sejmiku wojewódzkiego.
- Trudno było sobie wtedy wyobrazić, że doczekamy takich czasów, że będziemy wolnym krajem, narodem, że po drodze tyle dobrych rzeczy nam się zdarzy, aczkolwiek nie wszystko poszło właściwą drogą – powiedział Tadeusz Lewandowski.
Jak były przewodniczący ocenią dzisiejszą Solidarność? - Obecna Solidarność nie sprzeniewierzyła ideałom, które legły u podstaw powstania „S”, ale bywają różne trudne chwile, chociażby uzgodnienia na szczeblu krajowym – przed nami batalia o przywrócenie wieku emerytalnego – ocenił T. Lewandowski.