Około godziny 13.17, 4 lutego, strażacy otrzymali zgłoszenie o ulatnianiu się gazu. Kiedy dojechali na miejsce, awarię próbowali ustalić i usunąć gazownicy. To właśnie podczas ich prac w mieszkaniu na parterze doszło do wybuchu.
Bezpośrednio ucierpiały trzy osoby - trzyletnie dziecko i jego rodzice. Najbardziej poszkodowana jest matka dziecka, która ma poparzoną twarz. Do szpitala przewieziono również czwarta osobę, starszą kobietę w wieku ponad 90 lat, która nie ucierpiała w wybuchu, ale musiała być ewakuowana.
- Mieszkańcom z całego budynku podstawiono autokar, którym zostali przewiezieni do Osiedlowego Domu Kultury – mówi młodszy brygadier Radosław Fijołek, zastępca komendanta KM PSP w Jeleniej Górze. Dopływ gazu został już odcięty. Gazownicy próbowali zlokalizować i usunąć awarię. Przybyły na miejsce inspektor nadzoru budowlanego stwierdził, że konstrukcja budynku nie została naruszona, więc gdy tylko awaria gazowa zostanie usunięta, lokatorzy będą mogli wrócić do swoich mieszkań.