W tym miejscu, w każdej chwili może dojść do tragedii – tak o odcinku drogi wiodącym od ronda w Miłkowie w kierunku Ścięgien mówi pan Jacek.
To wąski odcinek drogi rozpoczynający się mostem przy rondzie w Miłkowie - opowiada nasz Czytelnik. - Mimo że przy moście stoi znak ograniczenia tonażu do 15 ton wjeżdżają tam tiry, które pędzą z dużą prędkością. Jest to bardzo niebezpieczne, zwłaszcza, że drogą tą chodzą dzieci do szkoły w Ścięgnach.
Nie przypominam sobie abyśmy otrzymywali sygnały o przekraczaniu limitu prędkości na tym odcinku drogi – mówi naczelnik Wydziału Drogowego Komendy Powiatowej Policji Henryk Mieszkała. - W tym miejscu występuje inny problem. Tą dość wąską drogą poruszają się samochody ciężarowe wywożące odpady do Karkonoskiego Centrum Gospodarki Odpadami, co stwarza pewne zagrożenie dla ruchu pieszych. Rozwiązanie tej kwestii leży w gestii Wydziału Dróg Starostwa Powiatowego.
Rozwiązanie problemu ciężarówek poruszających się wąską drogą w kierunku KCGO nie jest sprawą prostą – mówi dyrektor Wydziału Dróg Powiatowych Starostwa Karkonoskiego Grzegorz Pietrzak. - Nie możliwości jej poszerzenia, gdyż w najbardziej newralgicznym miejscu, na skrzyżowaniu dróg wojewódzkiej i powiatowej, występuje zabudowa. Nie możemy też na drodze publicznej zabronić ruchu ciężarówek. Być może rozwiązaniem byłoby wytyczenie innego dojazdu do KCGO od strony Miłkowa. Były pewne plany w tej kwestii, bo nawet Dolnośląska Służba Dróg i Kolei dokonała wykupu gruntów pod tę drogę. Na razie jednak, wedle mojej wiedzy, nie ma konkretnej daty rozpoczęcia tej inwestycji.