Wtorek, 22 kwietnia
Imieniny: Kai, Łukasza
Czytających: 6364
Zalogowanych: 26
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Kotlina Jeleniogórska: Tylko na biegówki do Jakuszyc

Poniedziałek, 8 stycznia 2007, 0:00
Autor: MAJ
Kotlina Jeleniogórska: Tylko na biegówki do Jakuszyc
Fot. MAJ
Zanim nadejdą zapowiadane na drugą połowę stycznia syberyjskie wyże, śniegu w Karkonoszach brakuje nawet na lekarstwo.

O szusach nie ma, co marzyć, bo nawet na sztucznie naśnieżanych stokach jest za ciepło, aby można je pokryć puchem z armatek. Tylko w Jakuszycach naprawdę biało. To też w Izery tysiącami ściągają jeleniogórzanie i goszczący w okresie okołoświątecznym karkonoskich kurortach turyści krajowi i zagraniczni. Dużo przyjechało jak zwykle Niemców i Holendrów pojawili się Francuzi i Belgowie. Aż tak dobrze nie jest, aby dało się pobiegać na wszystkich czternastu jakuszyckich trasach. Na większości spod kilkucentymetrowej pokrywy śnieżnej wystają kamienie. Śniegu jest za mało nie tylko dla ludzi, a mimo to pojawiły się już pierwsze psie zaprzęgi i psiarze próbują trenować w koegzystencji z narciarzami.
W minionym tygodniu śniegu na „przejezdnych” trasach było około 5 cm. Poza trasami w zacisznych miejscach – 10 cm. Temperatura powietrza i podłoża ciągle waha się w okolicach zera. Pogoda zmienna na odsłoniętych połaciach wietrznie. Panuje duża wilgotności powietrza, co oznacza, że miejscami biec trzeba w chmurach. Spodziewane są opady … śniegu i ochłodzenie.
Pobiegać można wywijając kilometrowe pętelki po trasie przeznaczonej na treningi biathlonistów na Polanie Jakuszyckiej. Najwięcej śnieg spotyka się w rejonie Samolotu i tam dość starannie, jak te możliwości, przygotowano trasę – przejechał skuter śnieżny z doczepionymi płozami. Pętla ma 2,5 kilometra. Zatłoczona jest „Spacerówka” z Polany Jakuszyckiej do Wododziału Izerskiego i dalej do „Orlego”. Schronisko pęka w szwach. Z „Orlego” możliwy jest powrót na Polanę Jakuszycką „Wołgą”, należy jednak uważać na kamienie na pierwszym podejściu w lesie. Można także pójść z Polany Jakuszyckiej górnym albo dolnym duktem na Rozdroże pod Cicha Równią, bo stamtąd poprowadzono trasę – piękną, bardzo widokową trawersem nad Halą Izerską aż do Rozdroża pod Kopą. Trasę przejechał skuter z płozami. Ślad do klasyka trzyma się, nie jest rozjeżdżony przez łyżwiarzy. W sumie od Polany Jakuszyckiej do Rozdroża pod Kopą kilkanaście kilometrów przyjemnego komfortowego biegu.

Czytaj również

Sonda

Czy rozliczyłaś/eś już PIT?

Oddanych
głosów
653
Tak
73%
Nie, ale zrobię to "na dniach"
15%
Nie - pewnie jak co roku zrobię to w ostatniej chwili
12%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Dlaczego przemysł w USA upadł i czy Trump go odbuduje?
 
Rozmowy Jelonki
Leniwiec – już 100 koncertów w Czechach
 
Ciekawe miejsca
Wodospad, który nie jest wodospadem
 
Aktualności
Zamek, który zamkiem już nie jest. Ruiny w Starej Kamienicy
 
Aktualności
Szansa na ratunek dla dworca w Lubawce
 
Aktualności
Zamknięte zbiorniki w Cieplicach i Sobieszowie
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group