Dziś pod piły drwali trafił kolejny dorodny dąb rosnący przy ulicy Słowackiego w Jeleniej Górze.
Na przełomie września i października wycięto kilka drzew tego gatunku, których istnienie zagrażało – zdaniem lokatorów – bezpieczeństwu domostw. Konary z ponad stuletnich drzew w czasie porywistych wiatrów łamały się i mogły stanowić zagrożenie dla ludzi i pojazdów. O tym, że drzewa po prostu zasłaniają widoki, mówiło się nieoficjalnie. Dziś ekipy drwali usunęły kolejny dąb, tym razem ze wschodniej strony ulicy, bliżej zbiegu z ulicą Mickiewicza. Po zdrowym drzewie pozostały jedynie wspomnienia i pień.