Najnowsza ekspozycja w Muzeum Karkonoskim podzielona jest na dwie części. Jedną z nich stanowi wystawa szklanych dzieł oraz projektów witraży, wytworów Beaty Stankiewicz-Szczerbik.
Eksponaty to zarówno szklane rzeźby, niektóre o poruszającym znaczeniu mistycznym, choćby nawiązujący do dance macabre obracający się wokół własnej osi kościotrup. Jak podkreśliła Stefania Żelasko, kustosz MK, autorka ekspozycji interesuje się sztuką nie tylko w znaczeniu codziennym, lecz także nadaje swoim wiele aspektów symbolicznych, dalekich od sztampowych schematów. Stosuje wiele technik, w tym pate de verre, fusing oraz szkło wypalane w formach zamkniętych i otwartych.
Artystka, która jest absolwentką Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu, uprawia także malarstwo na szkle oraz projektuje i wykonuje witraże. W Muzeum Karkonoskim można obejrzeć plansze witraży, które zdobią okna kościoła św. Mikołaja we Wrocławiu. Przedstawiają sceny sakralne ujęte w wizji ujmującej spojrzeniem na szczegół i zaskakujące zestawieniem treści religijnych z tymi, które znamy z rzeczywistości. Na przykład – Maryja Panna jest ubrana w kraciastą sukienkę zamiast zwyczajowych szat.
Druga część wystawy to „Nowe Nabytki”, czyli eksponaty, jakie udało się Muzeum Karkonoskiemu pozyskać dzięki sponsorom, a także ofiarności osób prywatnych i szefów różnych instytucji. Dyrektorka MK Gabriela Zawiła długo wymieniała przedmioty, które w mijającym roku uzupełniły muzealną kolekcję. Jednym z najcenniejszych eksponatów jest XIX-wieczny kielich z wyrytą sceną śmierci księcia Józefa Poniatowskiego.
Do muzeum powrócił także jeden z czterech (trzy zaginęły) monumentalnych obrazów Maxa Wislicenusa z końca XIX wieku. Pejzaż zatytułowany „Zima. Śnieżka od strony Lisiej Góry” przez niemal pół wieku wisiał w gmachu I LO im. Żeromskiego. Z inicjatywy szefa placówki Pawła Domagały Muzeum Karkonoskie wykonało kopię tego płótna, a w zamian otrzymało oryginał.
Wśród darczyńców G. Zawiła wymieniała także, między innymi, Bolesława Osipika, który przekazał do muzealnej kolekcji dokumenty związane z przeszłością tramwajów jeleniogórskich, a także Ewę Andrzejewską i Wojciecha Zawadzkiego. Dwoje jeleniogórskich artystów fotografików sprezentowało placówce należącą do Jeleniogórskiego Centrum Kultury kolekcję zdjęć – wieloletni plon plenerów fotograficznego w Karkonoszach wpisanych w Biennale Fotografii Górskiej.
Gabriela Zawiła wręczyła przy okazji dyplomy z podziękowaniem i pamiątkowe upominki dla wszystkich sponsorów i ofiarodawców. Przypomnijmy, że Muzeum Karkonoskie rozbuduje się. Po powiększeniu placówki o duży pawilon będzie okazja, aby pokazać znaczną większość eksponatów. – Będziemy mieli możliwość zaprezentowania największej kolekcji szkła artystycznego w Polsce – zapowiada Stefania Żelasko, kustosz MK, dodając, że - dzięki ofiarności sponsorów - jest możliwe ciągłe uzupełnianie zbiorów.