W czwartek (20.11) ok. godz. 17.00 jeleniogórzanin zostawił swój rower pod jednym z budynków w mieście. Przechodzący tamtędy 47–latek wykorzystał, że jednoślad nie był zabezpieczony i zabrał go.
Właściciel roweru, którego wartość oszacował na ok. 700 zł, o kradzieży powiadomił policję. Funkcjonariusze, tego samego dnia, podczas interwencji domowej jednym z budynków w Jeleniej Górze znaleźli na strychu poszukiwany rower. Nie było jednak wiadomo, kto go ukradł.
- Następnego dnia do komisariatu zgłosił się 47-letni mężczyzna , który przyznał się do kradzieży jednośladu. Na początku policjanci nie dali wiary jego wyjaśnieniom, gdyż od mężczyzny wyraźnie czuć było alkohol. Przeprowadzone badanie wykazało ponad 2 promile. Po wytrzeźwieniu 47-latek podtrzymał swoje wyjaśnienia – informuje podinsp. Edyta Bagrowska, rzecznik prasowy KMP w Jeleniej Górze.