Niewiele brakowało, a w jednej z jeleniogórskich kamienic doszłoby do nieszczęścia z powodu lekkomyślności lokatora.
W piętek wieczorem starszy mężczyzna wypił za dużo alkoholu i zasnął z zapalonym papierosem. Niedopałek spadł na materac, który zaczął się palić. Spowodował zadymienie mieszkania i korytarza w budynku.
Na szczęście w porę interweniowali strażacy, którzy ugasili ogień w zarodku. Przy okazji „posprzątano” mieszkanie poszkodowanego, który gromadził w nim różne znaleziska przytargane z pobliskich śmietników.
Mężczyźnie – poza lekkim podtruciem dymem – nic groźnego się nie stało.