Jelenia Góra: „Vabank–3” – to był żart
Środa, 2 kwietnia 2014, 7:45
Aktualizacja: 8:39
Autor: UM
Aktualizacja: 8:39
Autor: UM
Niestety, trzecia część filmu tymczasem nie powstanie. Śmierć J. Machulskiego sprawiła, że– zdaniem realizatorów nie ma „osi personalnej” tego dzieła i tym sposobem Andrzej Marchowski nie zagra w tym filmie.
- Ale dziękujemy i jemu, i wrocławiance, Magdalenie Czai (to nazwisko i osoba jest jak najbardziej prawdziwa), a przede wszystkim dyrekcji Pałacu Wojanów oraz firmie fryzjerskiej Infinity w Jeleniej Górze za pomoc w przygotowaniu tej sesji zdjęciowej. Całe wydarzenie było wprawdzie primaaprilisowym żartem, ale wymagało całkiem prawdziwej, kilkugodzinnej, wytężonej pracy grupy osób. Przepraszamy wszystkich, którzy poczuli się zawiedzeni, że Andrzej Marchowski nie wystąpi (póki co) w filmie, ale można go podziwiać, jako aktora w spektaklach Teatru Odnalezionego – piszą autorzy primaaprilisowego żartu z jeleniogórskiego Ratusza.