Ekipa z Mysłakowic po słabym początku sezonu, wróciła na właściwe tory i pnie się w górę tabeli, zatem spotkanie w Jeleniej Górze nie musiało być kolejną formalnością dla Victorii. Od początku spotkanie w Parku Norweskim było wyrównane, a w pierwszej połowie tylko raz piłka wpadła do bramki. W 30. minucie prowadzenie gospodarzom dał Sebastian Kocot. Po zmianie stron na 2:0 podwyższył Radosław Paradowski, jednak goście nie zamierzali składać broni. Plany pokrzyżował im Kamil Amborski, który wszedł na plac gry w 60. minucie i już po niespełna 10 sekundach osłabił swój zespół otrzymując czerwoną kartkę za brutalny faul. W końcówce meczu wynik na 3:0 ustalił Adrian Roskowiński.
Victoria Jelenia Góra - Orzeł Mysłakowice 3:0 (1:0)
Gole: 1:0 S. Kocot 30', 2:0 R. Paradowski 56', 3:0 Roskowiński 85'. Czerwona kartka: Amborski (Orzeł, 66').
Victoria: Harasimowicz - Roskowiński, Kogut (86' Gluza), Sobczak (82' Śnieżek), S. Kocot (87' Śmiech), Maryszczak, Okowiński, R. Paradowski (80' Kuncewicz), Rząca, Semeniuk.
Orzeł: Kustosz (81' Klec) - Zaleszczyk, Stompór, Palimąka, Matuszewski, Matyszkiewicz (46' Nygbur), Gęślak, Kaziemko (60' Amborski), Szkudlarek, Szpak (75' Sokołowski), Woźniczka.
W ligowej tabeli prowadzi Victoria z kompletem zwycięstw, a wiceliderem jest drugi z jeleniogórskich zespołów - Pub Gol, który traci do ekipy z Cieplic 5 punktów. W następnej kolejce (4.10, godz. 11:00) podopieczni Bartosza Gęcy zagrają w Marciszowie z Bobrem, który zajmuje trzecie miejsce w tabeli (również ze stratą 5 punktów). Orzeł podejmie Budowlanych Wojcieszów (4.10, godz. 11:00).