W sali widowiskowej Jeleniogórskiego Centrum Kultury wystąpił duet Wojciech Waglewski i Mateusz Pospieszalski. Koncert cieszył się dużym zainteresowaniem, a artyści zadbali zarówno o wrażenia muzyczne, jak i dobre nastroje zgromadzonych.
Waglewski tworzył różne duety. Kombinacja z Mateuszem to już układ klasyczny, dziś jednak koncertujący rzadziej. „Każdy nasz koncert w duecie jest nową przygodą, nowym niezwykłym wyzwaniem - mówi Waglewski - dlatego nie mamy przygotowanego stałego repertuaru. Wszystko dzieje się na miejscu, tu i teraz. Dopiero wtedy decydujemy, co będziemy gra. ” Podczas koncertu można było usłyszeć wykonania zarówno z „żelaznego kanonu Voo Voo” (m.in.: „Jak gdyby nigdy nic”, „Flota Zjednoczonych Sił”, „Bo Bóg dokopie”), jak i utwory instrumentalne, mniej znane – te z filmu, ze scen teatralnych. Duety Waglewskiego i Pospieszalskiego często przybierają charakter muzycznej improwizacji, cechuje je żywiołowa, pełna emocji atmosfera - czytamy na stronie organizatora koncertu.
Wojciech Waglewski z charakterystycznym poczuciem humoru zadbał o dobre nastroje publiczności, która nagrodziła muzyków zasłużonymi brawami.