REGION: W kominiarce i z atrapą broni
Środa, 7 kwietnia 2010, 9:29
Aktualizacja: 9:30
Autor: TEJO
Aktualizacja: 9:30
Autor: TEJO
Napadł na sklep i grożąc ekspedientce przedmiotem przypominającym pistolet ukradł pieniądze. Łupem nie nacieszył się długo, bo wpadł w ręce policji. Czeka go proces i – być może – surowa kara.
Mowa o zdarzeniu, do którego doszło w Bogatyni. – Podejrzany to 30-letni mieszkaniec tej miejscowości, który 19 marca zamaskowany wszedł do jednego ze sklepów, zagroził ekspedientce „bronią”, ukradł zawartość kasy i uciekł – informuje Antoni Owsiak, rzecznik policji ze Zgorzelca.
Bogatyńscy policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Prowadząc czynności w tej sprawie, na podstawie zgromadzonego materiału i jego analizy, wytypowali podejrzewanego o ten napad. Okazał się nim wspomniany osobnik zatrzymany kilka dni temu. Podejrzany trafił do policyjnego aresztu. Teraz za czyn, którego się dopuścił, odpowie przed sądem. Za napad grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności.