Kontynuowane jest testowanie zakażonych w ZOL przy ul. Żeromskiego oraz w domu opieki w Wojcieszycach – dziś (7.05) spodziewane są kolejne wyniki. Przeprowadzanie testów w tych ośrodkach wynika z relatywnie dużej skali zachorowań w minionym okresie i obecnie przeprowadzane testy mają zweryfikować, czy proces zakażeń już się tam zakończył.
Do szpitala dotarły ostatnie wymazy z pulmonologii, okazały się negatywne, więc oddziały pracują w komplecie, następuje „odmrażanie” kolejki chorych oczekujących na planowe zabiegi. Żadna ze służb angażowanych w walkę z epidemią – Straż Miejska, GOPR Straż Pożarna ani Policja - nie odnotowała incydentów z tym związanych. Policja sprawdziła, czy wszyscy poddani kwarantannie (619 osób) są obecni w miejscu zamieszkiwania. W przypadku 5 osób stwierdzono absencję, trwa wyjaśnianie jej przyczyn, ewentualnie zakończy się to nałożeniem sankcji w przypadku nieusprawiedliwionego oddalenia się z miejsca kwarantanny.
Granicę przekroczyło: 43 obywateli RP, 6 cudzoziemców, 29 pojazdów, dwie osoby zostały skierowane na kwarantannę domową.
Szpital odnotował także jeden transport pacjenta z Niemiec, który karetką został przewieziony na SOR. Zgodnie z przepisami w takim przypadku strona polska musi przyjąć swojego obywatela, szpital „przekserował” transport do szpitala w rejonie zamieszkiwania chorego, co także pozostaje w zgodzie z przepisami.
Na marginesie: Czesi uregulowali procedury przemieszczania się po swoim terytorium i są one klarowne. Przyjmują pracowników z zagranicy tylko wtedy, kiedy mogą się oni legitymować badaniami, iż nie są nosicielami wirusa (ważnymi przez miesiąc). W przypadku przejazdów tranzytem, bądź uczestnictwa w krótkim spotkaniu biznesowym obcokrajowiec wjeżdżający do Czech musi okazać wynika badania – wówczas ważny on jest przez 7 dni. W przypadku Polski nadal oczekujemy na podobne działania, które będą miały praktyczne znaczenie dla odmrażania gospodarki.