Czas wolny od zajęć lekcyjnych rozpoczął się wyjazdem grupy dzieci na turnusy rehabilitacyjne do sanatorium w Wojnowie. Tam oprócz terapii słońcem i wysoką dawką jodu kuracjusze korzystali z zabiegów leczniczych. Wszyscy wrócili z Wojnowa zadowoleni, opaleni, pełni wrażeń i najważniejsze - zdrowi.
Zadowolona wróciła również inna grupa z kolonii w Brennie, którą organizowało Towarzystwo Przyjaciół Dzieci w Jeleniej Górze. Zawarte tam przyjaźnie i znajomości na pewno przetrwają długi czas, a możliwość odpoczynku i relaksu nad pięknym jeziorem naładowała akumulatory na nadchodzący rok szkolny.
Na przełomie lipca i sierpnia pięcioro dzieci wyjechało na kolonie do Międzywodzia. Podopieczni z wyjazdu wrócili zadowoleni i opaleni rezerwując sobie oczywiście wyjazd na rok następny. Ale to nie wszystko, bo następna ekipa w sierpniu stacjonowała nad morzem w Białogórze, gdzie jak co roku zabierają wychowanków z „Dąbrówki” harcerze z Jeleniej Góry. Na ten wyjazd zapisy chętnych dzieci odbywają się już zaraz po powrocie. Udział w wypoczynku w Białogórze biorą tylko „prawdziwi twardziele” i amatorzy noclegu pod namiotem. Wszyscy poznają zasady prawdziwego życia harcerskiego, co na pewno przydaje się im w życiu codziennym.
Była też nieliczna grupa dzieci, która spędzała wakacje w domu rodzinnym lub u dziadków. Taki pobyt jest bardzo potrzebny w budowaniu więzi rodzinnych i zaspokajaniu potrzeb emocjonalnych. W trakcie tych wakacji dwójka chłopców - pasjonatów piłki nożnej brała też udział w bezpłatnej półkolonii zorganizowanej przez KKS Jelenia Góra.
No cóż, a sam pobyt w „Dąbrówce” między wyjazdami, mijał mam spokojnie, wakacyjnie i relaksacyjnie w otoczeniu naszego parku z przepiękną florą i fauną - informuje Katarzyna Lenart - Wyrobek, dyrektor Centrum Opieki nad Dzieckiem „Dąbrówka” w Jeleniej Górze. - Na podsumowanie wakacyjnej laby zostaliśmy zaproszeni na festyn zorganizowany przez Stowarzyszenie Motocyklowe Karkonosze, który odbył się na Górze Szybowcowej. Zaproponowane atrakcje przez organizatorów zniwelowały brak słonka i niską temperaturę. I tak minął najfajniejszy czas dla wszystkich dzieci. W tym trudnym okresie panującej pandemii udało się mam odpocząć oraz naładować akumulatory na następne miesiące i najważniejsze – byliśmy i jak na razie jesteśmy zdrowi - informuje dyrektor placówki..
Katarzyna Lenart - Wyrobek bardzo dziękuje wszystkim organizatorom wypoczynku letniego za włożony wysiłek i odwagę oraz Przyjaciołom „Dąbrówki”, którzy wsparli ją umożliwiając dzieciom spędzenie bardzo atrakcyjnych wakacji.