Zawodniczki KPR II Jelenia Góra mają za sobą dwa mecze w drugiej fazie rozgrywek, decydującej o utrzymaniu w pierwszej lidze. Niestety spotkania te nie przyniosły dobrych rezultatów. Podopieczne Dili Samadowej przegrały z MTS Żory oraz Beskidem Nowy Sącz. Zwycięstwo w jutrzejszym spotkaniu podtrzymałoby nadzieję rezerw KPR-u na pozostanie w gronie pierwszoligowców.
Początek meczu z AZS PWSZ "7" Jarosław w niedzielę 21 marca o godzinie 12.00 w hali przy ulicy Złotniczej.
Od porażek rywalizację o awans do ekstraklasy rozpoczął także zespół Finepharmu Jelenia Góra. Podopieczne Mirosława Urama musiały uznać wyższość SPR-u II Lublin oraz SMS-u Gliwice. Tak naprawdę jednak rywalizacja o awans rozstrzygnie się pomiędzy Finepharmem, a UMCS-em Lublin. Zarówno SPR II jak i SMS nie mogą bowiem awansować do ekstraklasy. Dlatego tak istotne jest jutrzejsze spotkanie.
Zespół jeleniogórski może przystąpić do meczu podbudowany piątym miejscem juniorek na Mistrzostwach Polski. Z drugiej jednak strony jutro mogą dać się we znaki trudy intensywnego sezonu.
Początek spotkania rozgrywanego w Lublinie w niedzielę 21 marca o 19.45.