Mieszkańcy budynku poinformowali, że zamknięty w lokalu pies zakłóca spokój głośnym wyciem, szczekaniem i skomleniem. Właścicieli zwierzaka - kobiety i mężczyzny - od kilku dni nikt nie widział. Nie powiodły się również próby nawiązania z nimi kontaktu.
- Mieszkańcy poprosili o zdecydowane działania, bo zachowanie tych lokatorów od dłuższego czasu zakłóca ład i porządek w budynku – informuje Artur Wilimek, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Jeleniej Górze. - Na pukanie do drzwi nikt nie odpowiadał a, a wszystkie okna były zasłonięte szmatami, co uniemożliwiało ocenę stanu zwierzęcia jak również w jakich warunkach przebywa. W toku prowadzonych działań, na miejsce zdarzenia został wezwany patrol policji, zastęp straży pożarnej oraz pracownik schroniska. Strażacy i policjanci dostali się do lokalu przez okno i dokonali oględzin lokalu. Przebywający tam pies został przetransportowany do schroniska dla małych zwierząt. Był osłabiony i wystraszony, ale ogólnie w dobrej kondycji – dodaje A. Wilimek.
Dalsze działania strażników miejskich polegały na zabezpieczeniu dostępu do mieszkania przez osoby postronne (podczas akcji zostało uszkodzone okno i zamek drzwi). Około godziny 7.00 (09.05) lokal został zabezpieczony przez pracownika Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej.
Wobec właścicieli psa strażnicy miejscy w porozumieniu z policją będą prowadzić dalsze czynności wyjaśniające.