Po latach przerwy w Kowarach odbyła się reaktywowana Jamolada. Koncert połączony ze wspólnym jam sesion odbył się w Miejskim Ośrodku Kultury.
Impreza, która odbyła się w piątkowy wieczór zachowała swój kameralny klimat sprzed lat. Od 20.00 zaczęła się bluesowo-rockowa noc. Do północy zagrały cztery zespoły: Mejkap, Facing Hell, Rącze Jelonki, Nie Jest Dobrze. Po zakończeniu oficjalnej części koncertowej zespoły się przetasowały, a muzycy nakręcali się nawzajem do dalszego grania. Były tańce, pogo i wspólne muzykowanie.
Jamolada trwała do rana, a ostatni uczestnicy opuścili kowarski MOK dopiero w sobotnie przedpołudnie.