Stolica Dolnego Śląska pogrążona przez Koreańczyków i Marokańczyków. Nie będzie w naszym regionie światowej wystawy. Czy pieniądze na promocję poszły w błoto?
Wielu Dolnoślązaków, w tym jeleniogórzan, śledziło poniedziałkowe wieści z Paryża, gdzie rozstrzygały się losy organizacji Światowej Wystawy Expo 2012. Na przyznanie jej Wrocławiowi mało kto liczył, ale przewidywano, że dolnośląska metropolia przynajmniej o to powalczy.
Stało się inaczej: Wrocław przegrał sromotnie już w pierwszej rundzie. Krytycy nie zostawiają suchej nitki na organizatorach promocji oraz władzach RP, które – ich zdaniem – niewystarczająco poparły stolicę Dolnego Śląska.
Expo odbędzie się w koreańskim Josu, a Polacy liżą rany licząc miliony wydane na promocję stolicy Dolnego Śląska. Czy to stracone pieniądze?