Pod okiem dwu wychowawczyń, pań Janiny i Magdaleny Kulig (matka i córka) trzydzieścioro dzieci i młodzieży mogło spędzić te dni na grach, zabawach otrzymując przy tym dwa posiłki dziennie przy praktycznie zerowej odpłatności – poinformował nas Kazimierz Piotrowski, przewodniczący RPH. – Wszytko to mogło stać się dzięki dotacji ze środków pozyskanych z komisji antyalkoholowej oraz wkładu własnego Rady Przyjaciół Harcerstwa.
Turnus zakończył się pokazem umiejętności nabytych przez młodych ludzi przez dwa tygodnie akcji. Była to śpiewogra pod hasłem „Na polanie w lesie”. Najmłodsi opracowali zasady obowiązujące „Przyjaciela lasu”, który nie płoszy zwierząt, nie niszczy roślin i grzybów, nie śmieci, nie hałasuje, nie pali ognia.
Występ oklaskiwali przedstawiciele samorządu z naczelniczką wydziału zdrowia UM Ewą Kasińską oraz szefem wydziału oświaty Waldemarem Woźniakiem. Na zakończenie każdy z uczestników otrzymał po dyplomie pamiątkowym. Odśpiewano piosenkę: "Jak szybko płynie życie, jak potok płynie czas!" i tak się skończyła przygoda na NAL-u.
Od poniedziałku w Domu Skauta będzie przebywała 50-osobowa grupa młodzieży polonijnej z Ukrainy. To roztańczeni i rozśpiewani młodzi ludzie, którzy „podzielą się” swoimi umiejętnościami z jeleniogórzanami i turystami. Już zapowiadają występ na 8 lipca o godz. 11 w Rynku.