Do dramatycznej akcji ratunkowej doszło w niedzielę (8.03) przy Schronisku na Hali Szrenickiej. Ratownicy górscy udzielali pomocy 11 – letniej dziewczynce, która wpadła do pobliskiej szczeliny.
Do zdarzenia doszło około godziny 14.00. Według pierwszych informacji dziewczynka miała wpaść do studzienki, jednak po ich weryfikacji okazało się, że dziecko wpadło głową dół w 3-metrową dziurę pomiędzy nawianą zaspę, a wytopiony śnieg przy budynku schroniska. Dziewczynka doznało urazu głowy oraz kręgosłupa, dodatkowo była wychłodzona. Do jej transportu do szpitala wykorzystano śmigłowiec LPR.