REGION: Wypił i prowadził, bo czuł się dobrze
Środa, 1 lipca 2009, 9:07
Aktualizacja: 9:48
Autor: TEJO
Aktualizacja: 9:48
Autor: TEJO
Po litrze wódki i kilku piwach na głowę oraz kilku godzinach snu Krzysztof Karawan z Lubawki kierujący ciężarówką był przekonany, że jest trzeźwy i ruszył w trasę. Zatrzymała go policja, a alkomat wskazał 2,5 promila alkoholu w organizmie szofera.
Do zdarzenia doszło w rejonie Kamiennej Góry. Policjanci zatrzymując do kontroli samochód ciężarowy, być może zapobiegli katastrofie lądowej.
Krzysztof Karawan, kierowca ciężarówki, zachowywał się podejrzanie, więc funkcjonariusze poddali go badaniu na zawartość alkoholu. Wynik badania był zaskakujący. 41-letni mieszkaniec Lubawki miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Kierowca wyjaśniał, że dzień wcześniej wieczorem z kolegą wypił litr wódki i kilka piw. Rano czuł się „dobrze”, więc bez obaw wsiadł za kierownicę. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości mężczyźnie grozi teraz kara do dwóch lat więzienia. Prokurator zgodził się na ujawnienie danych niepoprawnego szofera.