Oskarżonym w tej sprawie był obywatel Ukrainy Vladyslav K. Sąd wydając wyrok uznał go za winnego tego, że 31 grudnia 2016 roku, będąc w stanie nietrzeźwym (1,9 promila alkoholu we krwi) i jadąc z prędkością co najmniej 80 kilometrów na godzinę (przy dopuszczalnych w tym miejscu 40 km/h) spowodował wypadek drogowy, w którym śmierć poniosły nieletnie Maria O. i Sara H. oraz ranna została podróżująca wraz z nim w momencie zdarzenia Kristina F. Skazał go za to na kare łączną 9 lat i 1 miesiąca pozbawienia wolności. Dodatkowo wobec mężczyzny orzeczono dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym. Musi też zapłacić zadośćuczynienie w wysokości łącznej 150 tysięcy dla rodziców i brata jednej z tragicznie zmarłych nastolatek.
Sędzia Jarosław Staszkiewicz wydając wyrok uznał, że w świetle zgromadzonych dowodów bezsprzecznie to Vladyslav K. siedział za kierownicą samochodu jeep, który śmiertelnie potrącił nastolatki w momencie wypadku. Tym samym jako niewiarygodne uznał tezy obrony jakoby to pasażerka Kristina F. mogła prowadzić pojazd i być sprawcą sylwestrowej tragedii.
Przy określeniu wymiaru kary jako okoliczność łagodzącą sędzia wziął pod uwagę dotychczasową dobrą opinię oskarżonego oraz niekaralność (w tym za przestępstwa w ruchu drogowym).
Prokuratura wnioskowała w tej sprawie o wymierzenie 12 lat więzienia (maksymalny przewidziany w polskim prawie wymiar kary przewidziany za to przestępstwo).
Vladyslav K. w trakcie ogłaszania wyroku, podobnie jak w trakcie całego procesu, był nieobecny na sali rozpraw. Konsekwentnie też odmawiał składania wyjaśnień zasłaniając się niepamięcią. Dzisiejszy wyrok jest nieprawomocny. Adwokat Vladyslava K. Wacław Maewski zapowiedział apelację. Odwołania nie wykluczyła też prokurator Anna Surowiak.
Przypomnijmy. W noc sylwestrową doszło w Jeleniej Górze na ul. Sobieskiego do tragedii. 27–letni kierujący nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i potrącił śmiertelnie dwie nastolatki idące prawidłowo chodnikiem. W wyniku doznanych obrażeń, 14- i 16–latka poniosły śmierć na miejscu. Badanie trzeźwości na miejscu zdarzenia wykazało, że kierujący miał blisko 2 promile alkoholu.