O godzinie 21.00 ogień pojawił się w opuszczonym budynku przy ulicy Wiejskiej. Kiedy strażacy dojechali na miejsce zastali tylko zadymienie. Najprawdopodobniej ogień zaprószyły, a następnie ugasiły osoby bezdomne. O 19.25 doszło do zadymienia jednego z mieszkań w budynku przy ulicy Mickiewicza. Przyczyną był nieszczelny przewód kominowy. Strażacy po wykonaniu pomiarów i wywietrzeniu lokalu zakazali korzystania z komina do czasu jego przeglądu i napraw kominiarskich. Do kolejnego zadymienia doszło również ponad dwie godziny wcześniej przy ulicy Zaułek. W nieużytkowanym mieszkaniu na III piętrze wielorodzinnego budynku komunalnego dym wydostawał się ze źle podłączonego pieca kaflowego.
Tragicznie dla dwóch bezdomnych mogło się natomiast zakończyć dogrzewanie przy rozpalonym ognisku na I piętrze opuszczonego budynku przy ulicy Wolności. Od niego przed godziną siódmą rano zajęło się wnętrze budynku wraz z naniesionymi przez bezdomnych śmieciami, uraniami i innymi rzeczami. Wezwani na miejsce strażacy ugasili płomienie i ewakuowali bezdomnych.