Dla tych, którzy się spóźnili jest jeszcze nadzieja, w maju pojawi się okienko z kilkunastoma miejscami, których nie wykorzystają zawodnicy z zagranicy. Na początku czerwca w Zakopanem odbędzie się bieg kwalifikacyjny do kadry Polski - 3 najlepsze kobiety i 3 najlepszych mężczyzn będą trzonem kadry i być może selekcjoner wybierze dodatkowo po 2 osoby, bo kadra może liczyć maksymalnie 5 osób.
- Bieg cieszy się dobrą renomą od początku, pracujemy na to ciężko. Co roku przyjeżdżają zawodnicy z Niemiec, Czech i Słowacji. W tym roku w związku z organizacją Mistrzostw Świata będziemy również gościć zawodników ze Słowenii, Niemiec, Austrii, Holandii, Włoch, Anglii, Szkocji, Walii, Szwajcarii, Rosji, Szkocji, Irlandii, Irlandii Północnej, Meksyku, USA, Australii, Węgier, Etiopii, Zjednoczonych Emiratów Arabskich (tak można szacować na podstawie ostatnich mistrzostw). Federacje narodowe mają czas do połowy maja na przesłanie zgłoszeń wstępnych i wtedy będzie wiadomo na 100 % - powiedział Robert Gudowski.
Organizacja zawodów rangi światowej to ogromny sukces Roberta Gudowskiego i wszystkich ludzi związanych z Maratonem Karkonoskim. W 2010 MŚ były w Stanach Zjednoczonych, 2011 w Słowenii, 2012 w Interlaken (Szwajcaria), a w 2013 najlepszych biegaczy wysokogórskich będzie gościć Szklarska Poręba. W 2014 mistrzostwa odbędą się w Zermatt (Szwajcaria).
- Nie udałoby się to bez pomocy Andrzeja Puchacza, bez którego nie byłoby biegów górskich w Polsce. To razem z Andrzejem w 2012 roku podczas MŚ przejmowaliśmy wspólnie flagę federacji jako następni Organizatorzy. Nie byłoby nominacji i dostania organizacji bez tych wszystkich, którzy uczestniczyli i pomagali w poprzednich edycjach: wolontariuszach, zawodnikach, ekipie ze Szklarskiej, ratowników z GOPR-u i KPN-u, gdzie odbywa się MK - dodał Robert Gudowski.