Dzierżoniów: Zasłużony remis Karkonoszy
Aktualizacja: 20:43
Autor: ahawer
Dzisiejszy mecz można nazwać meczem o piątą lokatę, o którą oba zespoły będą walczyć do końca sezonu. Przed tym spotkaniem oba zespoły miały po tyle samo, 37 punktów i każdy z nich nie grał dotychczas najlepiej. Lechia nie przegrała u siebie od trzech spotkań.
Nasi piłkarze, mimo niezbyt ciekawej sytuacji w klubie, potrafili się zmobilizować i mimo, że wywieźli tylko jeden punkt , pokazali, że są drużyną z charakterem. A nie było im łatwo zremisować, ponieważ od 10 minuty spotkania w bramce KSK stał ....zawodnik z pola Tobiasz Kuźniewski. Karkonosze pojechały na mecz tylko z jednym bramkarzem i niestety przydarzyła się dramatyczna sytuacja. Maciej Flisowski fatalnie sfaulował Michała Dubiela, który został przewieziony karetką do szpitala. Obecnie nasz golkipier czuje się dobrze, ma jednak założonych osiem szwów i nie zagra już do końca sezonu.
Choć gospodarze prowadzili 1:0 po strzale z daleka Artura Charciarka, nie potrafili z nami zwyciężyć, gospodarze zmarnowali nie jedną akcję. Biało – niebiescy wyprowadzili szybki kontratak, po którym Krupa umieścił piłkę w siatce będąc w pozycji "sam na sam" z Kamieniarzem. W pozostałych 7 minutach losy meczu mogły się jeszcze odwrócić, ponieważ obie drużyny miały jeszcze niemalże stuprocentowe sytuacje strzeleckie, jednak żadna ze stron nie była na tyle skuteczna. Mecz zakończył się zasłużonym remisem 1:1.
Lechia Dzierżoniów – KS Karkonosze Jelenia Góra 1:1 (0:0)
Skład KSK : Dubiel- Kołodziejczyk, Kuźniewski, Bijan, Siatrak, Adamczyk, Kotarba, Burszta, Krupa, Kogut, Kowalski.
Rezerwowi: Walczak, Rodziewicz, Kik, Zagrodnik.