Jednocześnie zarząd spółki podjął rozmowy z samorządem Szklarskiej Poręby na temat wydłużenia okresu dzierżawy terenów pod dolną stacją kolei na Szrenicę i innych mniejszych działek, z których korzysta ośrodek.
Postawienie nowej kolei i rozbudowa infrastruktury narciarskiej mogą kosztować ok. 80 milionów złotych – mówi Paweł Gogolewski, dyrektor spółki Sudety Lift. Przy takiej skali inwestycji musimy mieć pewność, że spółka odzyska poniesione nakłady. Dlatego rozmawiamy z miastem o 25-letnim okresie dzierżawy. Przygotowujemy projekt budowlany i będziemy starali się uzyskać pozwolenie na budowę i zgodę na wylesienie.
Do prac w terenie ze względu na kalendarz wycinek drzew, będzie można przystąpić najwcześniej jesienią 2025 r. Optymistycznie zakładając wymiana pierwszej sekcji kolei linowej na Szrenicę, mogłaby się zacząć wiosną 2026 r. Prace muszą zostać zrealizowane w ciągu 12 miesięcy.
Obecnie istniejącą dwuosobową kolej linową ma zastąpić trzykrotnie szybsza, wyprzęgana, czteroosobowa kanapa. Na tym etapie prace mają dotyczyć pierwszej sekcji kolei, która w całości przebiega przez teren w administracji Lasów Państwowych. Inwestor nie wyklucza w dalszej perspektywie wymiany także drugiej sekcji położonej w Karkonoskim Parku Narodowym. Rozwój infrastruktury narciarskiej w kompleksie obejmie także poszerzenie nartostrady „Puchatek” w dolnej części z obecnych 40 metrów do około 70 metrów. Zwiększy to bezpieczeństwo narciarzy na tej popularnej trasie. Ma się pojawić również alternatywny wariant zjazdu ze stacji pośredniej. Nowa trasa na razie została nazwana roboczo - „Puchatek Bis”. W planach inwestycyjnych jest także wytyczenie nowego około 350-metrowego stoku dla początkujących narciarzy w rejonie kolei „Karkonosz Ekspress”. Przy nim ma powstać wyciąg orczykowy. W planach jest także skomunikowanie nartostrady „FIS” z „Puchatkiem”. Ten łącznik pozwoli na zjazd „FIS-em” do dolnej stacji.