Karkonoski Park Narodowy informuje o kolejnych zmianach przebiegu szlaków turystycznych na czas zimy.
W ciągu ostatnich dwóch tygodni ratownicy Karkonoskiej Grupy GOPR mieli wiele interwencji przez nieodpowiedzialnych turystów - w sumie w tym okresie ratownicy pomogli 40 osobom. Jak zaznaczają GOPR-owcy, aktualnie obowiązuje II stopień zagrożenia lawinowego, a więc możliwe są już samoistne lawiny. Dla przykłady - w poniedziałek spadła mała lawina ze Śnieżki na Drogę Jubileuszową, ale na zimę szlak ten jest zamykany, więc nikomu nic się nie stało.
Aktualnie warunki na szlakach są trudne - nie brakuje miejsc, gdzie nawiało sporo śniegu, ale są też oblodzenia. .
Aktualnie nie wszystkie szlaki są przetarte. W rejonie Kowarskiego Grzbietu najlepiej poruszać na nartach skiturowych lub rakietach - w innym przypadku wpada się po pas w śnieg - mówiła Monika Rusztecka z Karkonoskiego Parku Narodowego. - W rejonie Szrenicy warunki poprawiły się - ale szlak zielony w kierunku Jakuszyc również jest "dziewiczy", więc tu również zalecamy narty skiturowe lub rakiety. W częściach reglowych również mogą być nieprzetarte szlaki, bo jest mały ruch turystyczny - dodała M. Rusztecka.
Wprowadzono kilka zmian na odcinkach zimowych.
W czwartek zamknęliśmy szlak czerwony nad Kotłem Wielkiego i Małego Stawu - funkcjonuje już obejście zimowe. Zamknięte są też szlaki, które przecinają tory lawin. Przy Wielkim Szyszaku obowiązuje obejście zimowe od strony czeskiej, a wkrótce otworzymy obejście żółtym szlakiem od Strzechy Akademickiej przez Biały Jar, ale na razie rekomendujemy wejście tradycyjną drogą do Spalonej Strażnicy (szlakiem niebieskim) - dodała przedstawicielka KPN.