Kara pozbawienia wolności nawet do pięciu lat grozi mężczyźnie podejrzanemu o kradzież w dyskoncie spożywczym. Został zatrzymany w policyjnym areszcie, bo funkcjonariusze musieli go doprowadzić do sądu w innej sprawie.
Do zdarzenia doszło 25 lipca ubiegłego roku w jednym z dyskontów spożywczych w Kowarach. Mężczyzna wykorzystał chwilową nieuwagę personelu i ukradł alkohol oraz kosmetyki. Jego łupem padło mienie o wartości blisko 600 zł. Było to piwo, whisky, kawa oraz dwa balsamy do ciała.
Powiadomieni o zdarzeniu policjanci rozpoczęli poszukiwanie mężczyzny podejrzewanego o tę kradzież. Funkcjonariusze na podstawie zebranych informacji oraz na podstawie analizy monitoringu wytypowali osobę podejrzewaną o to przestępstwo. Mężczyzna przyznał się do kradzieży i oświadczył, że skradzione mienie sprzedał.