Uczestnicy imprezy dziś "czyścicili brudy", czyli ćwiczyli i dopracowywali detale poszczególnych scen, które jutro zostaną połączone w całość. Już można powiedzieć, że widowisko zapowiada się ciekawie poprzez różnorodność epizodów opracowanych przez adeptów teatru. Widać poprzez to także osobowości instruktorów, które – w zachowaniu pełnego profesjonalizmu – różnią się podejściem do sztuki oraz wyrażaniem emocji na scenie.
„Histeryja” to opowieść o lokalnej tożsamości. Nie ma tu jednak bohaterów ani linearnego ciągu zdarzeń. Są za to nawiązania do antyku, wojny, codzienności, ludowości. Sztuka jest w znacznej mierze oparta na emocjach, które wśród młodych aktorów rozbudzają autorzy projektu. Są tam sceny bardzo widowiskowe (akrobacyjne, pełne obrazowego wdzięku rozpoczęcie – grupa Łukasza Dudy), muzyczne (przepięknie ustawiony chór przez Daniela Jacewicza z indywidualną etiudą Malwiny Stochy), a także zmuszające do refleksji sceny budowane przez Tadeusza Rybickiego, rodzaj metaforycznego teatru ruchu.
A co o warsztatach „Lato w teatrze” sądzą ich uczestnicy? – Najbardziej podobają mi się zajęcia u Daniela Jacewicza. To w jaki sposób uprawia teatr jest dla mnie zupełnie nową formą. Ćwiczenie, które zrobiło na mnie największe wrażenie pojawiło się na warsztatach u Tadeusza Rybickiego – mówi Joanna Kowalska. – Odbywało się ono w parach i polegało na wzajemnym rozszyfrowywaniu swoich dłoni za pomocą dotyku. Cudownym uczuciem było poznawanie człowieka za pomocą tak małego gestu. Bardzo się otworzyłam i zintegrowałam się z wszystkimi uczestnikami warsztatów poprzez taniec, śpiew, rozmowę i wiele innych czynności.
Barbara Napora podkreśla, że podobały jej się zajęcia z Łukaszem Dudą. – Lecz inne także były świetne! Z teatrem od strony tworzenia mam styczność dopiero pierwszy raz. Wszystko robi na mnie ogromne wrażenie. Sami ludzie są nietypowi i inni, ale w pełni pozytywnie! Mam nadzieję, że będą mogła ich i ich perspektywę patrzenia na świat poznać jeszcze bliżej. Na pierwszych trzydniowych warsztatach miałam możliwość przełamania własnych barier, wstydu i lęku. Po pięciu godzinach ćwiczenia tryskam energią i mam chęć na jeszcze więcej – dodaje Basia.
– Szczególnie optymistycznie działają zajęcia u Łukasza Dudy. Uczestnicząc w nich to sama przyjemność i radość. Niesamowicie podobają mi się ćwiczenia z akrobatyki, które są dosyć trudne i czasami sporo trzeba się namęczyć, by wyszły perfekcyjnie – zaznacza Monika Kula. – Nauczyłam się być pewną siebie i się nie bać. Bardzo ważną rzeczą, którą wyniosłam jest też umiejętność patrzenia się ludziom prosto w oczy nie wstydząc się, no i przede wszystkim dobra zabawa. Atmosfera tworzona przez wszystkich uczestników jest niezwykle przyjemna.
Przypomnijmy, że premiera już w niedzielę, 19 lipca o godz. 19 w JCK przy ulicy Bankowej, a dodatkowy pokaz „Histeryji” w poniedziałek o tej samej porze w tym samym miejscu. „Lato w teatrze” to projekt Instytutu Teatralnego im. Raszewskiego w Warszawie, który – wspierany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego – trwa aktualnie na 9 scenach w całej Polsce. W Jeleniej Górze warsztaty są możliwe dzięki wsparciu urzędu miasta.