Decyzją burmistrza Elżbiety Zakrzewskiej wczoraj (24.07) został zamknięty dla ruchu kołowego najbardziej charakterystyczny z mostów w Kowarach, znajdujący się pomiędzy ulicą Ogrodową i placem Franciszkańskim.
Pochodząca w XVIII wieku przeprawa, przed którą stoi figura św. Jana Nepomucena, jest w bardzo złym stanie technicznym. W trakcie oględzin przeprowadzonych przez komisję z Urzędu Miasta stwierdzono, że ze względów bezpieczeństwa konieczne jest wyłączenie budowli z ruchu pojazdów. Most do czasu remontu będzie nadal dostępny dla pieszych.
W najbliższym czasie wystąpimy do konserwatora zabytków, aby uzgodnić z nim zakres i sposób remontu mostu - mówi burmistrz Kowar Elżbieta Zakrzewska. - Na tej podstawie zlecimy wykonanie projektu odbudowy przeprawy. Myślę, że będzie to kosztować około 2 miliony złotych. Na czas wyłączenia przeprawy z ruchu, co potrwa 1,5 – 2 lata, została wprowadzona nowa organizacja ruchu w centrum miasta.