Kotlina Jeleniogórska: Bezpieczeństwo przede wszystkim
Aktualizacja: Czwartek, 12 stycznia 2006, 16:43
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
W tym roku w Karpaczu skradziono 70 aut. W ciągu dziesięciu miesięcy 2004 roku zginęło ich o 6 więcej. Kradzieże aut to utrapienie karkonoskich miejscowości turystycznych, giną głównie samochody gości kurortów.
- Zdarza się też, że turyści są okradani w pokojach hotelowych i na szlakach turystycznych. Giną pieniądze, telefony komórkowe i sprzęt elektroniczny - mówi Damian Gałek, komendant komisariatu policji w Karpaczu.
Karkonoska Organizacja Turystyczna "Śnieżka" wspólnie z policją postanowiła promować obiekty dbające o bezpieczeństwo swych gości.
W zależności od poziomu zabezpieczeń mają być przyznawane złote, srebrne lub brązowe certyfikaty bezpieczeństwa. Pierwsze już rozdano. Żaden z hoteli i pensjonatów ubiegających się o certyfikat nie zasłużył na najwyższe wyróżnienie. Hotele Skalny i Karkonosze dostały srebrne certyfikaty, brązowe przyznano pensjonatom Paradise i Willa Rosa.
- Warto inwestować w zabezpieczenia, w kamery i ogrodzenie parkingu. Goście wybierając obiekt, pytają - czy moje auto będzie u was bezpieczne? - mówi Jarosław
Pol, właściciel hotelu Karkonosze.
On, by otrzymać srebrny certyfikat, musiał zainstalować dodatkowe oświetlenie parkingu. Sejfy, w których goście mogą schować cenne przedmioty, zainstalował wcześniej.
O złoty certyfikat ubiegać się nie mógł, ponieważ nie ma możliwości ogrodzenia całego terenu. W przyszłości chce zainstalować większą liczbę kamer.
Komendant Damian Gałek zapewnia, że akcja nie jest wydarzeniem sezonowym.
- Chcemy zaprosić do uczestnictwa w niej i skłonić do podnoszenia standardów bezpieczeństwa jak największą liczbę firm - tłumaczy.
Certyfikowane obiekty turystyczne będą rekomendowane turystom na stronach internetowych policji.